Sowy dla Magazynu Monogram 2016 – Wywiad z Magdą Lewicką

19/03/2016

7965

Dzisiaj chcemy Wam zaprezentować bardzo interesujący edytorial fotograficzny “Sowy” wykonany przez świetną polską fotografkę Grymuzę dla magazynu Monogram. Kierownictwo artystyczne oraz produkcją sesji zdjęciowej zajęła się (znana Wam również z wielu artykułów dotyczących modelingu na Promodels Magazine) Magda Majka Lewicka właścicielka Imaga.pl. Za stylizację odpowiadała bardzo przez nas również lubiana doskonała stylistka Kasia Cygańska.

Ale zanim obejrzycie resztą zdjęć chcemy Was zaprosić na krótki ekskluzywny wywiad dotyczący tej właśnie produkcji z Magdą!

Nie lubię klasycznego piękna – bez wyjątkowości piękno nie istnieje
Karl Lagerfeld

PM: Magdo… “Sowy” to nie jest zwyczajna sesja zdjęciowa. Znajdujemy w niej dużo… magii?

Magda Lewicka: MONOGRAM jest specyficznym magazynem, adresowanym do odbiorców zainteresowanych raczej zaspokajaniem potrzeb “ponadpodstawowych” dlatego zależało mi, żeby karnawałowa sesja była niedosłowna, nieco bajkowa – antytezą był klasyczny lookbook wieczorowych sukienek albo lifestylowa pseudo-nastrojowa sesja przy kominku, od których odżegnywałyśmy się z całą mocą, przy pełnym poparciu redakcji.

PM: Sesję stylizowała Kasia Cygańska. To świetna stylistka z którą często współpracujesz. Podejrzewamy, że miała spore wyzwanie z wyszukaniem kreacji i “ubraniem” Twojej wizji artystycznej?

Magda Lewicka: I jak zawsze zrobiła to świetnie! Bazowałyśmy na autorskich projektach polskich projektantów, uzupełnionych o markowe dodatki . W stylizacjach założyłyśmy plastykę chłodną, w wysokim kluczu, żeby obrazki miały jednak nieco mroźnego klimatu jako że sesja ukazywała się drukiem zimą.

PM: W Twoich produkcjach fotograficznych i filmowych zawsze bardzo ważnym punktem jest lokalizacja. “Sowy” zostały sfotografowane w dość ‘surowych’ rzec by można wnętrzach.

Magda Lewicka: Zależało mi, żeby przepych, pewną “księżniczkowość” stylizacji i “bajkowość” sytuacji dla przełamania osadzić w kontrastującym otoczeniu – surowym, zniszczonym, przestrzennym, jasnym, bez dekoracyjnego detalu. Długo trwały poszukiwania odpowiedniego wnętrza, odwiedziłyśmy na tę okoliczność bardzo wiele ciekawych miejsc tracąc pomału nadzieję … Ale w końcu dzięki życzliwości właściciela udało nam się trafić do dawnych zakładów MAMUT we Wrocławiu i chociaż częściowo wykorzystać potencjał “fotogeniczności” tego obiektu.

Realizacja sesji była utrudniona z racji pogody (pochmurne niebo, brak należytej ekspozycji, zmrok wczesnym popołudniem, bardzo niska temperatura na planie – obiektu nie sposób nagrzać przy jego kubaturze i stanie technicznym) i wielu innych uwarunkowań (brak prądu w obiekcie, współpraca z żywymi ptakami) ale uważamy, że było warto. Pewnie podejmując kolejny raz podobne wyzwanie, kierowałybyśmy się znowu efektem artystycznym, a nie komfortem pracy.

PM: Imaga.pl znana jest ze świetnych produkcji :) Wiemy, że jest to zazwyczaj możliwe dzięki dobrej ekipie, którą tworzy się często przez lata docierania w bojach. Grymuza, Cygańska i Ty tworzycie bez wątpienia taki zespół.

Magda Lewicka: Tak, świetnie się rozumiemy z dziewczynami. Ale ekipa to także scenografia, wizaż, modele i wiele osób dobrej woli, które biorą udział zarówno w samej sesji (wszyscy dostali strasznie w kość, i na kość zamarzli, ale nikt nie narzekał, wszyscy byli mega profesjonalni, mężni i pomocni) jak i w przygotowaniach do niej. I myślę, że to dobra okazja żeby podziękować wszystkim tym cudownym wariatom :)

Fotografia i retusz: GRYMUZA
Produkcja, kierownictwo artystyczne: Magdalena Lewicka / Imaga.pl
Kierownik Produkcji: Aleksandra Talarczyk
Asysta: Stanley Ipkiss, Gabriela Orłowska
Stylizacja: Katarzyna Cygańska, Magdalena Lewicka
Fryzury: Marcin Stanisław Het
Scenografia: Krzysztof Kielak
Makijaż: Magdalena Lewicka
Modele: Justyna / Uncover Models, Christopher / EC Management
Sokolnik: Piotr Zadworny / Drapole.pl
Lokalizacja: Leszek Kośniewski – dawne zakłady Mamut Wrocław