Perfumy sygnowane nazwiskiem lub pseudonimem gwiazd cieszą się ogromną popularnością. Jedną z celebrytek, które zdecydowały się wprowadzić na rynek własną linię zapachowych kosmetyków jest Beyonce – piosenkarka o niepohamowanej energii i prawdziwie ognistym temperamencie. Czy perfumy, które promuje są takie same? Sprawdźmy!
Beyonce nazywana jest współczesną królową popu. Na przełomie swojej kariery, która wciąż jest w rozkwicie, jawi się jako ikona sukcesu, kobieta wyzwolona i świadoma swoich możliwości. Biorąc życie w swoje ręce pozostaje wciąż niezwykle zmysłowa i wie, jak oczarować nie tylko publiczność, ale także osoby z najbliższego otoczenia. Nic więc dziwnego, że z powodzeniem zdobywa serca zarówno nowych fanów, jak i dziennikarzy, projektantów mody, czy wreszcie – twórców perfum.
Na samym początku był zapach od Tommy’ego Hilfigera o nazwie True Star. Któż inny, jeśli nie właśnie Beyonce mógł oddać charakter tak nazwanych perfum. Sukces tej marki sprawił, że w 2010 roku na rynku pojawił się pierwszy nie tylko sygnowany imieniem artystki, ale także przez nią współtworzony zapach Heat. Jak mówi sama piosenkarka:
“Jest to unikalny wyraz zmysłowości kobiety, uzależnia, oczarowuje i wywołuje dreszcze. Jest tym samym elegancki i kobiecy, z nutą tajemniczości. Wykreowałam Heat dla wszystkich kobiet pewnych siebie, dla kobiet nie bojących się pożądać i być pożądanymi.”
Jednym słowem miał to być zapach dla kobiet takich jak sama Beyonce. Od samego początku cieszył się ogromną popularnością. Nic więc dziwnego, że niedługo po premierze pierwszych perfum, artystka wypuściła kolejne edycje kosmetyku idealnie dopasowane do różnych okazji. W kolekcji sygnowanej imieniem piosenkarki znajdziemy zapachy doskonałe na lato – lekkie i kuszące oraz takie, które ułatwią podkreślenie wyjątkowych spotkań i wieczornych wyjść ze znajomymi.
Nie jest rzadkością, że kosmetyki sygnowane przez gwiazdy nie urzekają swoją jakością. Perfumy noszące imiona popularnych piosenkarek i aktorek to często ulotne zapachy zapakowane w piękne flakoniki. Beyonce zapewnia, że w przypadku stworzonej przez niej serii jest inaczej:
„Wszystko, od projektu flakonu, do nazwy i pomysłu na reklamę, to ja. Kiedy się czegoś podejmuję, wykonuję to w 100%”
Po takiej deklaracji spodziewamy się więc produktu z wyższej półki. Jak dowodzą różne recenzje użytkowników, perfumy gwiazdy estrady rzeczywiście spełniają te oczekiwania. Wiele osób twierdzi jednak, że są to zapachy zdecydowanie bardziej dziewczęce i nie pasujące do stonowanego, eleganckiego charakteru wielu sytuacji. Są jednak wyraźne i z łatwością można odróżnić wszystkie zawarte w nich nuty, wśród których dominują kwiatowe i owocowe. Jednocześnie samo opakowanie również nie pozostawia wiele do życzenia – flakonik jest wykonany starannie z dużą dozą estetyki, co sprawia, że staje się atrakcyjną dekoracją półki z kosmetykami.
Perfumy Beyonce nie bez powodu cieszą się dużą popularnością, która nie słabnie od momentu premiery jej pierwszego zapachu. Korzystając z tej fali, piosenkarka poszła również nieco dalej. Jak mówi sama zainteresowana:
„Moje kosmetyki mają dawać poczucie ciepła i zmysłowości każdej kobiecie, które ich używają. Są to zapachy seksowne, świeże i naprawdę piękne”
Ile w tych słowach jest prawdy, możesz sprawdzić wybierając dla siebie którąś z wód toaletowych, dezodorantów lub żeli pod prysznic: https://tagomago.pl/collections/beyonce
Źródło: Tagomago
Wiosna i lato to idealny czas na noszenie spódniczek. Pogoda z dnia na dzień staje…
We współczesnym prowadzeniu własnej działalności każdy element marki ma znaczenie. Od logo na stronie internetowej…
Wiosna rozgościła się na dobre – na kartach kalendarza i za oknami. To doskonały czas,…
Za oknem coraz mocniej przygrzewa słońce i czujesz już przypływ wiosennej energii? Pora odświeżyć swoją…
Wybór odpowiedniej wieczorowej sukienki jest niezwykle ważny, gdyż może wpływać na nasze samopoczucie i pewność…
W dzisiejszym artykule chciałabym poruszyć temat sukienek casualowych i dlaczego warto mieć je w swojej…
This website uses cookies.