TEST SHOOT. Testy agencyjne – co to jest?

12399

Zanim modelka zacznie pracować, i dorobi się booka wypchanego samymi edytorialami, jakoś ją trzeba potencjalnym klientom zaprezentować. Służą temu testy agencyjne (test shoot) – zdjęcia robione na potrzeby modelki, nie mające docelowo być publikowane poza bookiem modelki, jej kompozytką, i stroną agencji – niczego nie reklamujące, oprócz urody i umiejętności pozowana danej modelki, oczywiście.

Testy mogą być dopisywane do statementu, lub – jeżeli taka jest propozycja fotografa – darmowe. To tzw. free testy. Nieraz fotograf też stawia pierwsze lub drugie kroki, za mało jeszcze, by się cenić. A ma już super oko i pewne umiejętności, i wtedy free test ma sens. Gorzej, jeżeli modelka, lub agencja bez pojęcia w imieniu modelki, nieświadomie godzi się na zdjęcia z dupy, z fotografem z dupy, które niczemu nie posłużą. Szkoda prądu!

Założeniem testów jest PROSTOTA. Zapamiętywalna ma być modelka, nie zdjęcie. Oczywiście, fajnie, jakby estetyka zdjęcia była przyjemna i wpadała w oko, ale to nie jest główny cel. Jak powinny wyglądać dobre, uznawane w świecie testy, można podglądać w zakładkach “development” czy “new faces” dobrych zagranicznych agencji. Które to dobre agencje? Śmiało – http://models.com/agencies/top/. W tych agencjach, bezpośrednio na ich stronach wyszukujemy nowe twarzy, i patrzymy, jak wyglądają ich prezentacje.

Nie twierdzę, że inne agencje mają złe testy. Sama niżej będę się posługiwać przykładami z rodzimego lokalnego podwórka. Ale może być różnie. I teraz to, co was gubi i naraża na śmieszność w oczach profesjonalnych agencji, modelek, fotografów. Wasze wizje hajfeszyn. Próbujecie kopiować level, który z wielu względów jest poza Waszym zasięgiem.

po lewej zdjęcie Jenny Heads dla Karen Magazin, modelka Georgia Frost, po prawej plik nabyty przeze mnie legalnie na serwisie fotolia autorstwa Andrey Kiselev
po lewej zdjęcie Jenny Heads dla Karen Magazin, modelka Georgia Frost, po prawej plik nabyty przeze mnie legalnie na serwisie fotolia autorstwa Andrey Kiselev
po prawej okładka Fashion Issue, zdjęcie Vince Barati, modelka Barbara Palvin, po lewej zdjęcie nabyte w serwisie Fotolia, autorstwa Khozhevska
po prawej okładka Fashion Issue, zdjęcie Vince Barati, modelka Barbara Palvin,
po lewej zdjęcie nabyte w serwisie Fotolia, autorstwa Khozhevska

Źródło: elementarz dla modelek


[one_sixth]
[/one_sixth][five_sixth_last]

Autor tekstu: Magda Majka Lewicka

Była zarówno modelką jak i bookerką w dobrej agencji. Aktualnie realizuje się jako właścicielką firmy Imaga.pl produkującej między innymi sesje zdjęciowe, klipy filmowe i pokazy mody. Prowadzi popularnego bloga elementarzdlamodelek.blogspot.com którego przedruki znajdziecie w Promodels Magazine.[/five_sixth_last]